Poprzewracane drzewa, połamane konary zwisające m.in. na liniach energetycznych i leżące na jezdni od Borzechowa do Ocypla, uszkodzone pokrycia dachowe, zalana główna ulica i drogi polne, podwyższony stan wody w rzece Wda ... to efekt kilkunastogodzinnej nawałnicy, która nawiedziła Osowo Leśne w czwartek i trwała do wczesnych godzin porannych w piątek. Było to kilkanaście godzin intensywnych opadów i wichur jakich nie było jeszcze w tym roku. Na szczęście nikt z mieszkańców nie został poszkodowany.
Przez kilka godzin obowiązywał II stopień zagrożenia silnymi podmuchami i intensywnymi opadami deszczu. Według naszych obliczeń spadło około 70 mm na metr kwadratowy deszczu. Wiatr osiągał w porywach nawet 90 km/h.
Strażacy apelują, by podczas nawałnic zachować ostrożność i zdrowy rozsądek. Należy zabezpieczyć okna; jeśli wychodzimy z domu, zamknijmy je. Usuńmy z balkonów, parapetów przedmioty, które mogą podczas wichur spaść - przykładowo donice, parasole. Jeśli jedziemy autem i intensywnie pada deszcz, zwolnijmy, a nawet zatrzymajmy się i przeczekajmy nawałnicę. Jeśli jesteśmy poza domem, nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami linii energetycznych czy wiatami.
W ciągu najbliższych dni pogoda ma się poprawić.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ